Ptak ten występuje tylko na Kubie i na wyspie Pinos. Trzmielak buduje gniazdo rekordowo szybko: w jeden dzień. Mimo pośpiechu jest to kunsztowna lilipucia kołyska z mchu, pajęczyny, puchu ostów, kleistych włókien dzikiej bawełny oraz innych, równie delikatnych materiałów.
Ma kształt czarki. Stanowi zarazem wzór umiejętności maskowania: nawet na odsłoniętym miejscu trudno je wykryć. Często spoczywa po prostu na gałęzi, czasami na pomarańczy lub innym owocu.
Samica trzmielaka znosi dwa białe jaja rozmiarów ziarna grochu. Jednak są one proporcjonalnie duże, bo każde stanowi szóstą część wagi ciała matki.
Po dwóch tygodniach wysiadywania wykluwają się pisklęta zrazu ślepe, niedołężne, całkiem nagie, z krótkim dziobem typu jaskółczego. Mając pięć dni, pokrywają się szarym puchem. Ten drobiazg wielkości muchy przyjmuje od urodzenia tylko pokarm zwierzęcy: muszki i inne owady znacznie mniejsze od komara.
Musi być karmiony przynajmniej co minutę. Gdy matka błyskawicznie pcha ostry dziób w maleńkie gardziołko – wygląda, jakby chciała swą pociechę przyszpilić do gniazda.
W rzeczywistości robi to zdumiewająco ostrożnie i nigdy nie skaleczy pisklęcia.
Gniazdo trzmielaka jest nie większe od owocu wiśni. Samica składa w nim dwa jaja. Każde z nich waży około 0,35g, natomiast wielkością przypomina dorodną pestkę wiśni.