Żuraw to najwyższy polski ptak (większy od bociana). Ciało popielatoszare, głowa i szyja czarno-białe. Na głowie czerwony placek nagiej skóry (może ona nabrzmiewać, gdy ptak jest czymś zaintrygowany). Wysiadujące ptaki mają zwyczaj poprawiania mokrego gniazda dziobem i następnie wycierania go o pióra na grzbiecie – stąd w okresie lęgowym żurawie mają brązowe grzbiety. U kroczącego żurawia widać z tyłu pióropusz, przypominający ogon, ale tak naprawdę składa się z piór złożonych skrzydeł (prawdziwy ogon, widoczny u lecącego ptaka, jest krótki i niepozorny). W locie szyję trzyma wyprostowaną (po czym moża go odróżnić od czapli, której szyja w locie wygięta jest esowato).
Ptak ten wydaje donośny klangor ?krruu-ih” lub ?krruu-krruu” (wydawany jest przede wszystkim przez ptaki lecące kluczem oraz pary w okresie godowym).
Żuraw przylatuje wcześnie – pierwsze osobniki pojawiają się w naszym kraju na przełomie lutego i marca. Po odbyciu lęgów i zmianie upierzenia, na przełomie sierpnia i września, gromadzą się wielkimi stadami na miejscach jesiennych zlotów, głównie na Pojezierzu Mazurskim i Pomorzu. Żurawie z zachodniej części Polski odlatują przeważnie do Hiszpanii i Tunezji, te ze wschodu kierują się do Turcji, Iraku, Iranu i Egiptu.
Żuraw gnieździ się w niedostępnych, podmokłych lasach (olsach), gdzie wiosną można wejść jedynie w długich wędkarskich kaloszach (tzw. woderach), choć ostatnio coraz więcej gniazd zakładanych jest na terenach bezdrzewnych – podmokłych łąkach i małych śródleśnych bagienkach. Gniazdo to otoczony wodą kopiec z trawy i trzcin. Jaja (zazwyczaj dwa) składane są na przełomie marca i kwietnia. Inkubacja trwa 28-31 dni. Wysiadywaniem jaj i wychowem młodych zajmują się oboje rodzice.
Pożywieniem tego ptaka są owady, mięczaki, drobne bezkręgowce, większe nasiona, kłącza roślin.
Żuraw, ptak płochliwy i tajemniczy, zwany był niegdyś – ze względu na swą dumnie wyprostowaną postawę oraz charakterystyczny ?ogon” utworzony z wewnętrznych piór złożonych skrzydeł – ?polskim strusiem”. Ze strusiem jednak ma on tyle wspólnego, co krowa z misiem koala. Równie mylne jest kojarzenie go z innym, pozornie podobnym do niego gatunkiem – bocianem. Poza zbliżoną posturą i analogicznym sposobem żerowania, żurawia z bocianem łączy niewiele. Są to przedstawiciele dwóch zupełnie odrębnych rzędów! Zabrzmi może zaskakująco, lecz żurawie tak naprawdę są najbliżej spokrewnione z małymi ptakami wodnymi – chruścielami, do których należy między innymi opisana na poprzedniej stronie łyska. Żuraw i łyska, zewnętrznie do siebie niepodobne, wykazują tyle podobieństw anatomicznych, że systematycy zaliczyli je do wspólnego rzędu żurawiowych (podobnie jak krowę – przepraszam najmocniej, że tak się czepiłem tego poczciwego zwierzęcia – do rzędu parzystokopytnych, wraz z jeleniami, żyrafami i wielbłądami).
Zostawmy jednak sprawy systematyki na boku i nacieszmy się naszym królewskim ptakiem. Każde spotkanie z nim wywiera niezwykłe wrażenie. Począwszy od pierwszych widoków ciągnących kluczy żurawi, zwiastujących nadejście wiosny, poprzez kwietniowe obserwacje pojedynczych ptaków z grzbietami umorusanymi błotem (znak, że rozpoczęło się już wysiadywanie), po przyglądanie się wielkim stadom zbierającym się do odlotu. Najbardziej niezapomnianym przeżyciem są jednak obserwacje żurawi wykonujących swój taniec godowy. Ptaki biegają wtedy wokół siebie, wymachując skrzydłami, podskakują wysoko, wykonują ukłony, podrzucają w powietrze źdźbła trawy, a czasem przystają z wyciągniętymi w górę szyjami i wydają przejmujący, donośny klangor.
Tańce żurawi jednak bardzo trudno jest zaobserwować Ptaki te są niezmiernie płochliwe i odlatują, gdy tylko człowiek zbliży się na mniej niż 100 metrów. Mimo to ów niegdyś bardzo rzadki i unikający kontaktów z ludźmi gatunek staje się ostatnio w naszym kraju coraz liczniejszy. Wynika to stąd, że żurawie powoli uczą się korzystać z dobrodziejstw wynikających z życia w pobliżu ludzi. Dziś można spotkać te wielkie ptaki podążające za orzącym ziemię traktorem i wydziobujące wydobyte przez pług dżdżownice (podobnie jak czynią to bociany i gawrony) lub też zlatujące się na świeżo zasiane pola.
Żuraw